piątek, 19 października 2012

Córka Yakuzy

Księżyc Yakuzy. Wyznania córki gangstera Shoko Tendo
org. Yakuzana Tsuki
wyd. Wydawnictwo Łyński Kamień, 2009

"Zręczna Maki nie potrzebowała dużo czasu, żeby kilkoma ruchami rąk zmienić mnie w wyrośniętą dziewczynę, której nikt nie dałby dwunastu lat. Gruba warstwa makijażu, krzykliwe ciuchy...To wystarczyło, żebym w jednej chwili poczuła się prawdziwą yanki."

   Kiedy wybrałam się do biblioteki, aby wybrać coś ciekawego do czytania nie spodziewałam się, że natknę się na Księżyc Yakuzy. W ogóle nie myślałam, że nawet ona tam jest, gdyż biblioteka w moim mieście poza tytułami Harukiego Murakami nie posiada zbyt wiele książek z literatury japońskiej.

   Shoko Tendo pracowała nad autobiografią przez dwa lata. Opowiada w niej jak to jej życie się potoczyło przez to, że jej ojciec stał na czele japońskiej mafii - yakuzy. Większość jej życia toczyła się w Sakai. Będą jedną z córek szefa yakuzy nie było jej łatwo w życiu. W szkole dzieci dokuczały jej z tego powodu, w wieku dwunastu lat stała się yanki, co sprawiło, że zaczęła imprezować, wąchać rozpuszczalnik i ostatecznie ładuje w poprawczaku. Jakiś czas później gdy interesu ojca zaczęły upadać i wpadł on w długi Shoko odkryła narkotyki. W wieku dziewiętnastu lat zaprzestała je brać, ale za to trafiła na mężczyznę, który jej nie bił, a wręcz pastwił się nad nią. I w tym momencie swojego życia zrobiła sobie tatuaż, który widnieje na okładce książki.

   Przyznam, że czego innego spodziewałam się po tej autobiografii. Myślałam, że będzie ona przybliży to jak wygląda japońska mafia. Myślałam, że dowiem się jak wyglądają ich interesy, jak wybiera się nowych członków, jakie są kary itd. Tego czego się dowiedziałam zupełnie odbiegało od mojej wyobraźni.

   Ta autobiografia bardziej przedstawia to jak życie toczy się po tym jak głowa rodziny przestaje być szefem yakuzy. Całe jej życie toczyło się wokół długów, z których próbowała wyciągnąć siebie, rodziców i siostrę. Shoko miała też pecha do wybierania mężczyzn. Nigdy nie chciała być tą drugą, a zawsze nią była. Jednak kiedyś udało się jej wyjść za mąż, ale nawet wtedy ciągnęły się za nią długi. Najgorsze w tym przypadku było to, że przez nie musiała dokonać aborcji, bo gdyby tego nie zrobiła nie miałaby ani pracy, ani mieszkania, a w związku z tym nie miałaby gdzie i za co wychowywać dziecka.

   Chociaż oczekiwałam zupełnie czego innego po tej książce, nie czuję, abym marnowała przy niej czas. Mimo to znalazłam w niej coś co mnie przyciągnęło i choć warsztat pisarski nie jest najlepszy to widać, że autorka z całego serca chce przekazać swoją historię. Pokazać, że mimo wszystko się nie poddała i żyła dalej. Według mnie napisanie tej autobiografii było dla niej jak terapia, dzięki której mogła spojrzeć jeszcze raz na to co działo się w jej życiu.

"W pierwszej połowie mojego życia nie było nic, co można by nazwać pięknym. Jeśli ktoś uzna, że było to życie puste, nie będę protestować."

9 komentarzy:

  1. Nie przepadam za biografiami, ale historia córki szefa yakuzy z całą pewnością jest interesującą pozycją, dlatego chętne wpiszę ją na listę lektur.

    Ps. Byłoby miło, gdybyś zlikwidowała tę wredną weryfikację obrazkową, bo meczę się z nią już któryś raz :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wybacz, ale nie wiedziałam, że mam ją włączoną. Blogger coś musiał mi przestawić :(

      Usuń
  2. Z reguły nie lubię czytać autobiografii, gdyż średnio mnie interesuje życie kogoś, kogo nie znam choćby ze słyszenia, lecz w przypadku tej książki zrobię wyjątek, gdyż bardzo mnie zaciekawiły Wyznania córki gangstera Shoko Tendo i coś czuje, że będzie to świetna lektura.

    OdpowiedzUsuń
  3. Już od dawna mam ochotę na tę książkę, ale jakoś nie mogę jej nigdzie dostać... Cieszę się, że oceniłaś ją pozytywnie, ponieważ jest duża szansa, że i mnie "Księżyc Yakuzy" przypadnie do gustu, tym bardziej, że lubię autobiografie i wszystko, co związane jest z Japonią :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Pomimo, że lubię takie historie tej raczej nie przeczytam ;(

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię biografię, więc może kiedyś się skuszę :) jak tylko odczytam się z tych stosów piętrzących się u mnie na półce :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ostatnio przekonałam się do biografii, ale świat Yakuzy i jej członków to jednak nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.